Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Łazienka damska
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna -> Skrzydło Północne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:24, 17 Maj 2013    Temat postu:

Dziś nie miałam pozytywnego nastawienia. Moje pierwsze solo chyba nie wypaliło. Byłam w audytorium, które zastałam puste. Żadnej żywej duszy. Nikogo. Zero. Null.
Mogę żywić tylko nadzieję, że to mnie pomyliła się pora. Miałam nadzieję, że wszystkim choć trochę zależy na tych zawodach.
Nie mogłam nic poradzić na to, że się wściekłam. Obiecałam nie trenować aż do numeru grupowego! Nie mogłam uwierzyć, że przepadło mi tyle czasu na trening. Jeszcze nigdy nie zaniedbałam tańca do takiego stopnia. Przynajmniej wiem, że wywiązałam się z obietnicy. Niewielki plus. Ale zawsze.
Musiałam tu przyjść, żeby przemyć twarz. I usłyszałam szlochającą kabinę.
Chwila, co ja gadam? Kabina nie może płakać. Podeszłam cicho do miejsca, z którego usłyszałam hałas i zapukałam.
- Coś się stało?- zapytałam łagodnie. Taaa, bardzo ciekawy początek, ale co miałam powiedzieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayla Frost




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:32, 17 Maj 2013    Temat postu:

Claire. I co ja mam zrobić? Powiedzieć, że to ja? Od razu odejdzie, jeśli widziała plakaty. A może sama ją o nich poinformuję, by nie narobić jej kłopotów? Tak, tak będzie najlepiej.
- Uważaj - zaczęłam przez zamknięte drzwi - nie wolno się do mnie zbliżać na bliżej niż 1,5 metra. Najwyraźniej jestem groźną kryminalistką czy coś w tym stylu - zakończyłam, znowu zaczynając płakać. Nie mogłam powiedzieć Claire prawdy. Nikomu nie mogłam tego zrobić, nawet najgorszemu wrogowi jak Lana, a co dopiero osobie, z którą tak chciałam się zaprzyjaźnić jak Claire. - I wszystko w porządku, ja już tak mam, nie martw się - wydusiłam w końcu między kolejnymi falami płaczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:42, 17 Maj 2013    Temat postu:

- O czym ty gadasz, jakie półtora metra? Oddzielają nas drzwi.- zdziwiłam się, że nie chciałam zaczynać kłótni, nie w tej chwili. Jednak musiałam to powiedzieć, teraz. Wykorzystać, że mogę z nią pogadać, nawet przez drzwi od szkolnego kibla.
- Martwię się o ciebie. I nie wierzę, że nic się nie dzieje. Widać to gołym okiem. I słychać- dodałam z goryczą, przypominając sobie krzyk Tayli na zajęciach.- I nie wyjeżdżaj mi, że nie spędzam czasu z Darrenem. On poczeka. Jeśli dzieje się coś złego, to odpowiedni moment, żebyś w końcu powiedziała. Proszę- to ostatnie wyrwało mi się mimowolnie, błagalnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Claire Valentine dnia Pią 23:42, 17 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayla Frost




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:54, 17 Maj 2013    Temat postu:

- Ja... Claire... nie mogę... proszę... - zacinałam się, nie wiedząc, co powiedzieć i jak się zachować. - I uważaj, Figgins zakazał zbliżania się do mnie na co najmniej półtora metra. I praktycznie nie jestem już w chórze. Nic na to nie poradzę. Ja... nie czuję się na siłach na takie rzeczy jak chór - skłamałam naprędce. - Tym krzykiem i całą sytuacją się nie martw, Danny po prostu mnie zdziwił. Swoją drogą, to jest mój były z NYC, o którym ci mówiłam. Przyjechał specjalnie dla mnie, ale tylko pogorszył sprawę. Okropna sytuacja, nie? - mówię przez drzwi, ale w końcu je otwieram, nie podnosząc wzroku na dziewczynę. - Lubię cię, ale nie ma o czym rozmawiać. Najlepiej niech nikt nie widzi, że rozmawiamy. To cię ochroni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:08, 18 Maj 2013    Temat postu:

- Chcesz wiedzieć, gdzie mam Figginsa?- weszłam do kabiny, którą wcześniej zajmowała Tayla i spuściłam wodę. Od razu przytuliłam dziewczynę. Widać, że czuła się niepewnie, więc odsunęłam się trochę.- Miałaś przystojnego chłopaka.
Jezu, dziś już zaczynam majaczyć.
- Nadeszła ta chwila, kiedy ci powiem, że ci nie wierzę. Wtedy to nie było zdziwienie. Raczej strach- spojrzałam jej w oczy. Nawet bardzo znajomy strach.- Tego nie można udawać. Boję się o ciebie, tak?- zagryzłam wargę, powstrzymując łzy.- Mam gdzieś to, że ktoś nas widzi. Ja już nie potrzebuję ochrony. Tym razem role się zmieniły.
Odetchnęłam, mając mętlik w głowie. Nie miałam pojęcia, jak jej pomóc, bo zwyczajnie nie wiedziałam, co się dzieje.
- Dawna Tayla nie olałaby chóru bez powodu. Tak, ta sama pyskata Tayla, która przywaliła Carsonowi w twarz- czułam po policzkach łzy. Nie myślałam, że tak przywiążę się do tej dziewczyny. Pokręciłam tylko głową, bo wiedziałam, że dalsza rozmowa nie ma sensu. Wybiegłam z łazienki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayla Frost




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:37, 18 Maj 2013    Temat postu:

Stałam niemal wbita w ziemię słowami Claire. Nie umiałam opisać, jak byłam szczęśliwa z powodu tego, że tak jej na mnie zależy, ale o wiele mocniej się o nią bałam. Ja umiałam sobie jakoś radzić z życiem, szczególnie po szkole ostatnich dni. Ale jeżeli Ryan się dowie, że dalej łamię jego zakaz i z kimś rozmawiam, to zrobi piekło również z życia tej osoby. Danny wyjechał już z miasta na moje polecenie, bo Ryan zaczął go szukać i wypytywać mnie o jego nazwisko, dane osobowe, miejsce zamieszkania. Powiedziałam mu, że czasami wpada do mnie z Kanady i tym razem to była niespodzianka, której nie miałam jak zapobiec.
Jeżeli Ryan dowiedziałby się o Claire, znalazłaby się w niebezpieczeństwie. Ale cóż, chyba mogłam z nią rozmawiać chociaż z tą odległością półtora metra między nami?
Zanim się powstrzymałam, wykrzyknęłam jeszcze jej imię. Drzwi jednak zdążyły się już zamknąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna -> Skrzydło Północne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin