Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zajęcia teatralne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna -> Skrzydło Zachodnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elizabeth Carol




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:49, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Razem z dzwonkiem kończącym moje lekcje wręcz wybiegłam z sali. Miałam tylko jeden kierunek- zajęcia teatralne. Nie byłam tam ani razu od początku roku, a to tylko przez moją poniedziałkową pracę w kawiarni. Od tego dnia miałam mieć poniedziałki wolne, a przychodzić we wtorek od razu po szkole. Bardzo się z tego cieszyłam bo w końcu miałam okazję uczestniczyć w kółko teatralnym. Było mi strasznie głupio z powodu, że ani razu tam się nie zjawiłam zwłaszcza , że wyglądało na to, że oprócz Tayli i Dereka nikt na nie nie przychodzi. Zatrzymałam się przed drzwiami i wręcz wparowałam do środka. Jak się domyśliłam w pomieszczeniu była już dwójka chórzystów.
-Boże przepraszam was! To karygodne, że jestem na pierwszych zajęciach dopiero teraz, zwłaszcza że one już trwają od jakiegoś czasu. Naprawdę mi głupio, ale obiecuję, że teraz nie opuszczę żadnych zajęć.
Powiedziałam z ręką na sercu. Spojrzałam na Taylę i Dereka i oczekiwałam ich reakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:46, 29 Kwi 2013    Temat postu:

No, tym razem matka odpuściła mi warsztaty. I wreszcie mogłam się udać na zajęcia teatralne. Cool. Niby to by mi pomogło w dostaniu się na studia aktorskie, ale mam coraz większe przeczucie, że to nie jest dobry pomysł. Dlaczego? Ponieważ są wyśmiewane, oraz najczęściej nic się na nich nie dzieje. A ja kolejnym slushie w głowę nie chcę dostać, chociaż mam ze sobą awaryjne zabezpieczenie. Wchodząc do sali, zauważyłam trzy osoby: Taylę, Dereka i Lizzy.
- Cześć- rzuciłam krótko, siadając na ławce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayla Frost




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:23, 29 Kwi 2013    Temat postu:

- Cześć - odpowiedziałam.
Na początku zajęć miałam nadzieję, że znowu zostaniemy z Derekiem sami, by móc dopracować szczegóły naszego pomysłu, zanim je wyjawimy. Zjawiła się jednak Lizzy, a zaraz za nią Claire. Brakowało tylko Chrisa, ale minęło już piętnaście minut, więc Derek postanowił zacząć.
Zrobił on to jednak zupełnie inaczej, niż przewidywałam.
- Dobra, jestem przewodniczącym tego koła, więc możecie śmiało zrzucić wymyślanie zadań na moje barki, jeżeli nie będziecie mieć pomysłów. Dziś razem z Taylą wymyśliliśmy, by każdy spróbował odegrać swoją ulubioną postać z dowolnej bajki w taki sposób, by wasza tożsamość przemawiała przez grę aktorską. Tayla, zaczniesz?
Przez chwilę patrzyłam na niego zdziwiona, ale wiedziałam, że to dobry pomysł, jeżeli chcemy w tajemnicy sprawdzić kwalifikacje członków koła teatralnego. Wyszłam więc na środek sali.
- Może uznacie mnie za szaloną, ale wybieram Simbę z "Króla Lwa". Podobnie jak on czuję się ograniczana przez rodzica i opiekuna oraz w pewien sposób obarczana winą za wszystko złe, co oni zrobili - powiedziałam i rozpoczęłam przedstawienie, wciągając w nie Dereka jako Mufasę. Nie wiedziałam, czy wiedział, jak wielki wpływ ma na mnie jego dotyk, ale gdy, wcielając się w rolę, położył dłoń na moim ramieniu, tłumacząc krąg życia, od razu zamieniłam się w pokornego lewka. Przynajmniej występ wydał się wiarygodniejszy, o czym świadczyły późniejsze zachwyty dziewczyn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:53, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Jak już usłyszałam temat dzisiejszych zajęć, dosłownie ręce mi opadły. Co to, przedszkole? No, cóż- aktorstwo, to aktorstwo, a każdy dobry aktor potrafi zagrać każdą rolę. Przystałam na to, tylko jaką postać mam ukazać...i nagle dostałam olśnienia. Wyszłam na środek.
-No, w takim razie wybiorę Kodę z "Mojego brata niedźwiedzia". Każdy już pewnie zauważył, że nie potrafię usiedzieć w miejscu. Myślę, że on najbardziej pokazuję moją osobę.- zaczęłam przedstawienie. I myślę, że udało mi się to zrobić naprawdę dobrze, bo na końcu Derek wykonał coś na podobę uśmiechu, Tayla poklepała po ramieniu, a Lizzy nie mogła przestać się śmiać. No, w końcu to miał być komiczny występ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Carol




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:35, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Musiałam przyznać, że temat dzisiejszych zajęć był dość... kreatywny. Na pierwszą chwilę nie wiedziałam kogo mogłabym odegrać. Myślałam na początku nad Bellą z Pięknej i Bestii, ale odrzuciłam ten pomysł kiedy zobaczyłam występ najpierw Tayli, a potem Claire. W rezultacie wyszło, że moim jedynym pomysłem było odegranie Kubusia Puchatka co dla mnie wręcz było banalne. Tyle razy wcielałam się w ta postać dla rodzeństwa, że po prostu znałam ją na wylot. Zresztą sama się wychowałam na tej bajce... Chyba jedyna pozytywna rzecz, którą pokazał mi ojciec w moim życiu.
Po występie Claire to ja zajęłam jej miejsce na środku.
-Pokażę wam Kubusia Puchatka z jak wiecie Kubusia Puchatka- powiedziałam uśmiechając się szeroko czym rozbawiłam moje towarzystwo.- Chodź Tayla będziesz moim Krzysiem!
Zawołałam i wręcz siłą wyciągnęłam dziewczynę na środek. Zaczęłyśmy przedstawienie i gdy skończyłam byłam naprawdę z niego zadowolona. Co prawda mina Dereka nie wyrażała absolutnie nic, ale za to Claire i Tayla uśmiechały się do mnie szeroko.
-Chyba nie było tak źle co?
Zapytałam wracając na swoje miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayla Frost




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:07, 29 Kwi 2013    Temat postu:

- Dziewczyny, świetne występy! Widać, że lubicie bajki Disneya i nie ma się czemu dziwić - są niesamowite! - stwierdziłam z wyraźnie entuzjazmem.
Zorientowałam się, że tylko Derek nic jeszcze nie prezentował, więc zwróciłam się do niego:
- Twoja kolej.
Ucieszyłabym się na widok Tarzana zrzucającego koszulkę, ale rób, co chcesz - dodałam w myślach.
Dziewczyny spojrzały na mnie z otwartymi ustami, a Derek posłał mi szeroki uśmiech.
Szlag, chyba ten tekst o Tarzanie powiedziałam na głos.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tayla Frost dnia Pon 19:20, 29 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Derek Bywater




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lima

PostWysłany: Pon 19:38, 29 Kwi 2013    Temat postu:

- Nie, nie będzie to Tarzan - powiedziałem, wymownie spoglądając na Taylę, przy czym uniosłem lekko jedną brew - Ale, co tam, co się będę. Zagram Mulan z, oczywiście, Mulan, gdyż była postacią bardzo odważną, robiącą wszystko, by osiągnąć swój cel, no i często to oglądałem z synkiem sąsiadki, którym od czasu do czasu musiałem się opiekować - oznajmiłem z szerokim uśmiechem, po czym odsunąłem się od dziewczyn i zacząłem sypać kilkoma kwestiami z filmu, od czasu do czasu wykonując jakieś ruchy związane z walką, aż w końcu po prostu zacząłem śpiewać "Lesson Number One", zachęcając dziewczyny, by do mnie dołączyły. Nie na daremno wszyscy należeliśmy do chóru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:57, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Perspektywa piosenek na zajęciach teatralnych jak najbardziej mi się podobała, więc z ochotą śpiewałam z Derekiem. Po piosence spojrzałam na zegarek.
-Kochani, zaraz chór, idziemy?- zarzuciłam torbę i skierowałam się w stronę drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris Parker




Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:26, 06 Maj 2013    Temat postu:

Tak jak obiecałem Tayli od razu po ostatniej lekcji udałem się na koło teatralne. Tylko jest jedno proste pytanie: Gdzie ono się odbywa? Niby mogłem wysłać wiadomość Lizzy z zapytaniem, ale nie chciałem jej przeszkadzać. Więc zacząłem poszukiwania. Jakimś cudem udało mi się znaleźć salę. Zapukałem do drzwi - odzewu nie ma, więc chwyciłem za klamkę. Drzwi okazały się być otwarte, więc oglądając się za sobą wszedłem niepewnie do środka.
- Jest tu ktoś? - krzyknąłem rozglądając się po sali. Pierwsze co mi wpadło w oczy to scena, ciekawe jacy z nas będą aktorzy? pomyślałem. W sali nikogo nie było, więc siadłem na scenie oczekując aż ktoś się pojawi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:43, 06 Maj 2013    Temat postu:

Żeby nie tracić czasu, szybko przebrałam się na swój występ na zajęcia chóru-biała długa sukienka była idealna. Dziwiło mnie też, że nie dostałam kolejnej wiadomości co do mojego wyglądu od ojca. Teraz o tym nie myślę, jestem skupiona na dzisiejszej solówce.
Szybkim krokiem przemierzyłam korytarz i wpadłam do sali teatralnej. Na scenie siedział już chłopak z chóru- Chris. Nie udało mi się jeszcze z nim pogadać.
- Cześć- pomachałam w jego kierunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris Parker




Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:49, 06 Maj 2013    Temat postu:

- Cześć - powiedziałem uśmiechając się do Claire. Odetchnąłem z ulgą, że ktoś się pokazał - Fajnie widzieć tutaj kogoś znajomego. Ciekawe co tym razem Derek wymyśli, chociaż zadanie z zeszłego tygodnia było niezłe. Nie miałem okazji być, ale może chciałabyś zobaczyć postać z bajki graną przez ze mnie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chris Parker dnia Pon 16:59, 06 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Carol




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:51, 06 Maj 2013    Temat postu:

Jakimś cudem zdołałam przekonać Lucasa żebyśmy wrócili wcześniej do Limy i tak o to tym sposobem wręcz biegłam na kółko teatralne. Byłam już jakiś czas spóźniona, ale miałam nadzieję, że nie oberwie mi się za to. Kiedy weszłam do pomieszczenia prawie nie mogłam złapać oddechu, dlatego tylko pomachałam do Chrisa i Claire, którzy już byli. Usiadłam na scenie obok Chrisa i gdy już mogłam normalnie oddychać przywitałam się.
-Cześć- powiedziałam z szerokim uśmiechem.-Nie ma Tayli i Dereka?
Zapytałam zaskoczona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:52, 06 Maj 2013    Temat postu:

- Pewnie.- uśmiechnęłam się, siadając na ławce. Dziwiło mnie, że nie ma jeszcze ani Tayli, ani Dereka. No i Lizzy. No, teatralne nie cieszyły się tu sławą. Jak widać, myślałam w samą porę, bo chwilę później wpadła Lizzy.
-Cześć. Jak widać, nie ma- wzruszyłam ramionami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Claire Valentine dnia Pon 16:53, 06 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris Parker




Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:01, 06 Maj 2013    Temat postu:

- Hej Lizzy - powiedziałem witając się z dziewczyną - Miło, że do nas dołączyłaś
- Więc - powiedziałem zastanawiając się - Nie wiem czy to będzie odkrywcze, ale zawsze chciałem być jak... Baloo z Księgi Dżungli - Na co Claire i Lizzy wybuchła śmiechem - Z czego się śmiejecie? Myślicie, że nie byłbym dobrym tańczącym niedźwiedziem - powiedziałem wykonując znane dla Baloo ruchy taneczne - Baloo był mądry, rozsądny. Uwielbiam po prostu tego niedźwiadka. A jako, że też należę do chóru wykonam piosenkę "Bare Necessities". Jak chcecie możecie się przyłączyć.

http://www.youtube.com/watch?v=9ogQ0uge06o

Look for the bare necessities
The simple bare necessities
Forget about your worries and your strife
I mean the bare necessities
Old Mother Nature's recipes
That brings the bare necessities of life

Wherever I wander, wherever I roam
I couldn't be fonder of my big home
The bees are buzzin' in the tree
To make some honey just for me
When you look under the rocks and plants
And take a glance at the fancy ants
Then maybe try a few

The bare necessities of life will come to you
They'll come to you!

Look for the bare necessities
The simple bare necessities
Forget about your worries and your strife
I mean the bare necessities
That's why a bear can rest at ease
With just the bare necessities of life

Now when you pick a pawpaw
Or a prickly pear
And you prick a raw paw
Next time beware
Don't pick the prickly pear by the paw
When you pick a pear
Try to use the claw
But you don't need to use the claw
When you pick a pear of the big pawpaw
Have I given you a clue ?

The bare necessities of life will come to you
They'll come to you!

So just try and relax, yeah cool it
Fall apart in my backyard
'Cause let me tell you something little britches
If you act like that bee acts, uh uh
You're working too hard

And don't spend your time lookin' around
For something you want that can't be found
When you find out you can live without it
And go along not thinkin' about it
I'll tell you something true

The bare necessities of life will come to you

Na końcu ukłoniłem się do Lizzy i Claire.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Carol




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:05, 06 Maj 2013    Temat postu:

Kiedy Chris zaczął śpiewać natychmiast się do niego dołączyłam, a zaraz potem zrobiła to Claire. W trakcie śpiewania naprawdę bardzo dobrze się bawiłam, dlatego gdy chłopak tylko skończył natychmiast mu zaczęłam klaskać.
-To było naprawdę....- zaczęłam nie do końca wiedząc jak określić nasze trio.- Interesujące przeżycie Chris.
Dokończyłam z szerokim uśmiechem.
-Idealnie się nadajesz na Baloo
Powiedziałam ze śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna -> Skrzydło Zachodnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin